Good Mythical Morning wypiera telewizję śniadaniową

Na dobry początek dnia – Good Mythical Morning, czyli mój zamiennik kofeiny. Uwaga! Przedawkowanie grozi niepohamowanymi wybuchami śmiechu.


Mój typowy dzień pracujący o godzinie 7:00 rano – ja ledwo przytomna, ze śniadaniem, które jakimś cudem udaje mi się przygotować bez puszczenia całego mieszkania z dymem, i kubkiem parującej herbaty odpalam laptopa. Oczy mi się jeszcze kleją, ale otwieram okienko YouTube i już po chwili senność odchodzi w zapomnienie.
Panie i Panowie, mam zaszczyt przedstawić wam Rhetta McLaughlina i Charlesa Lincolna Neala, dwóch komików z Karoliny Północnej, przez których prawie co rano muszę czyścić zalany herbatą ekran.
Moja przygoda z Good Mythical Morning ( w skrócie GMM ) zaczęła się jakieś 2-3 lata temu, gdy szukałam czegoś o jadalnych owadach – tak trafiłam na filmik Eating a Scorpion – Bug War Challenge. Ten jeden odcinek wystarczył, bym zapragnęła więcej i więcej – tak zaczęła się moja poranna rutyna: pożywne śniadanie i duża dawka śmiechu.


Trochę o twórcach i kanale: Rhett i Link sami siebie nazywają „Internetainers” (utworzone przez nich słowo z połączenia „Internet” i „entertainment”) i poza swoim talk-show (ponad 12 000 000 subskrypcji na YouTube), które tak uwielbiam, znani są również ze swoich satyrycznych piosenek oraz kilkuodcinkowego programu telewizyjnego Rhett & Link: Commercial Kings.
GMM opiera się na krótkich, kilkunastu minutowych filmikach, w których Rhett i Link m. in. tworzą własne quizy i teleturnieje, nagrywają piosenki czy próbują swoich sił w wyzwaniach związanych z jedzeniem. Odcinki wychodzą codziennie od poniedziałku do piątku o godzinie 12:00 polskiego czasu. Każdy filmik zaczyna się od pytania nawiązującego do tytułu odcinka, po którym pada nieodłączne „Let’s talk about that”. I tu zaczyna się zabawa, bo dla obu panów każdy temat do rozmowy jest dobry.
Do ich najpopularniejszych odcinków należą te z serii Will it…?, gdzie sprawdzają m. in. czy da się zastąpić płatki do mleka Skittlesami lub czy pączek z żywymi larwami stanie się nowym hitem przemysłu gastronomicznego.


Na zakończenie każdego filmiku nadchodzi czas na zakręcenie Kołem Mityczności (The Wheel Of Mythicality). We wcześniejszych sezonach składało się ono z sugestii zebranych od fanów i decydowało, jak Rhett i Link mają zakończyć odcinek. Najczęściej było to tworzenie krótkiej, spontanicznej piosenki lub improwizowanie scenek. W nowszych sezonach na Kole pojawiły się zadania kierowane do oglądających, np.: Let’s Get Textual, gdzie panowie proszą o wysłanie do znajomych lub rodziny jakieś zabawnej wiadomości i przesłanie do twórców programu otrzymanej odpowiedzi.
Jednak dziwne połączenia produktów spożywczych (i nie tylko) to za mało by przykuć moją uwagę na dłużej. Tutaj dochodzi wrodzony talent obu panów do znajdowania komizmu w każdej sytuacji. Jako że życie pisze najlepsze scenariusze, duża część filmików jest improwizowana, co tylko wychodzi im na dobre.


Show zdobyło wiele nagród, w tym m. in. statuetkę Streamy Awards za Najlepszą Serię Komediową oraz Najlepszy Kanał Nie-Fikcyjny, zaś Rhett i Link stali się tak popularni, że zaczęto ich zapraszać do programów realizowanych przez Food Network oraz wystąpili kilkukrotnie w programie Jimmy’ego Fallona.
Poza poprawianiem humoru milionom internautów, twórcy GMM angażują się również w różnego rodzaju kampaniach społecznych. Na przykład, na wspomnianym wcześniej Kole Mityczności znajduje się opcja Gifticality – gdy wypadnie, Rhett i Link zobowiązują się przekazać 1000$ na wybraną akcję charytatywną, m. in. Innocence Project, który zajmuje się oczyszczaniem z zarzutów osób niesłusznie skazanych na podstawie testów DNA.
Jedyny minus, jaki przychodzi mi do głowy to fakt, że mimo wszystko jest to kanał anglojęzyczny, więc jeśli ktoś nie zna za dobrze angielskiego, to może mieć problem ze zrozumieniem niektórych żartów. Choć, jeśli mam być szczera, to codzienne oglądanie podciągnęło moją znajomość tego języka lepiej niż jakikolwiek kurs językowy.


Jeżeli komuś byłoby mało, to poza GMM panowie tworzą jeszcze kanał Rhett & Link (na którym znaleźć można wspomniane wcześniej piosenki – w tym najpopularniejszą: Epic Rap Battle: Nerd vs. Geek), kanał dodatkowy do GMM, czyli Good Mythical More oraz serial internetowy Rhett & Link’s Buddy System, którego pierwszy sezon swoją premierę miał w 2016 roku.
Kanał Good Mythical Morning to mój przepis na udany poranek oraz lek na chandrę, który, jak dla mnie, bije na głowę czekoladę i walczy o lepsze miejsce z kubkiem gorącego kakao.

Tak więc zapraszam do oglądania i, jak to mówią, “Thank You For Being Your Mythical Best”.

1 thought on “Good Mythical Morning wypiera telewizję śniadaniową

Comments are closed.